Dołączyłam do tego stada, z myślą, że tu
będę się czuć dobrze. Niestety znowu się myliłam. Poszłam dziś do
ogrodu. Jak zwykle sama. Miałam wrażenie, że znowu chodzi o mój wygląd.
Zastanawiałam się nad odejściem. Poszłam na łąkę, i zaczęłam się paść
jak reszta koni. Nagle usłyszałam za sobą czyjś głos.
(Kto chce)
(Kto chce)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz