-Nie ma szans. Co było to już minęło. Seda i tak czy tak nie wróci. Muszę się nauczyć z tym żyć.
-Ale Gniady....
-Cicho. Mówiłem co było minęło. Może pokocha mnie zupełnie inna klacz. Zdaje sobie sprawę z tego że jestem brzydki, no ale bez przesady. Chcę o niej zapomnieć. Z resztą już i tak mnie nie kocha.... .
Posmutniałem i poszedłem w swoje strony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz