-Nie martw się kochanie...
-Jak ty to...
-Telepatyczne łącze.
Umilkłem. Nagle do mojego boksu weszła klacz o imieniu Razteca, nie znałem jej.
-Siwa, co to jest? - spytałem na głos.
-Nie co ale kto- odpowiedziała Razteca.
Spojrzłąem na nią.
-Kim jesteś?
-Jestem twoją nową partnerką! Kiedyś Nonerro mnie kochał, dziś jestem twoja... Nonerro weźmnie Gamę.
-Co ty wygadujesz?!
-To prawda... -klacz przytuliła się do mnie.
-Odejdź! - krzyknąłem uderzając klacz.
Naraz wszedł Nonerro ze srogą miną.
-Co ty robisz rudzielcu?! Czemu bijesz Raztecę?!
Spojrzałem na niego.
-Niech ucieka ja kocham Sedę.
-Znaczy Gamę?
-Tak.
- W takim razie, Razteca zostanie tu z tobą aż ją polubisz.
Patrzyłem na klacz z żalem. Cały czas się do mnie kleiła, ja się broniłem jak mogłem...
Myślałem co będzie z Siwą jak się o tum dowie, przecież nie kocham tej fałszywej klaczy, Nagle Seda przeszła niedaleko mojego boksu patrząc na mnie. Miałem nadzieję że zrozumie tę sytuację...
<Seda CD>
Razteca:
Ej Rudzielec to ja jestem xD
OdpowiedzUsuń