-Nom...-mruknąłem
-Myślisz że może znowu uda mi się wrócić?- spytała
-Tak. Dobrze sobie radziłaś. Pogadaj z alfą...
Seda spojrzała za siebie.
-Kasztan...Chese- powiedziała a źrebaki zaczęły się bawić w wodzie
Rozmawialiśmy jeszcze chwilkę a potem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz