Gdy ludzie zrozumieli że nie dam się
dosiąść, postanowili że będę walczyć z innymi końmi. Myśleli że prze mój
temperament, młodość, siłę
charakter będę wygrywać, Nie chciałam walczyć. Spotkałam w stajni przed walka wielkiego pociągowego ogiera. Pomógł mi uciec. Podczas ucieczki, kilku ludzi zostało poturbowanych przeze mnie. Chcieli mnie złapać ale nie dali rady. Znalazłam to stado, i jest mi tu dobrze. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz