wtorek, 19 lutego 2013

Od Nirvany

-->

Ukrywałam się nad jeziorem i skubałam zeschłą trawę by sobie pojeść . Bałam się wchodzić na jasne tereny stada . Gdy skończyłam odpoczywałam nad jeziorem rozmarzając o pięknym ogierze który podbije moje serce . Wstałam i otrzepałam się po 2 godzinach , podszesł do mnie Rubin i spytał :
-Dlaczego tu się wylegujesz zabierz się do pracy ! Przecież trwa wojna ! A ty jesteś morderczynią ! Ćwicz razem z Karanem nad wodospadem !
-No już dobrze dobrze , koleś opanuj się ! Wykrzyknęłam z całych sił . I poszłam na ćwiczenia . Karan powiedział żebym poszła po 3 rzepy jak największe . Jak kazał tak zrobiłam . Przyniosłam je i zaczęliśmy trenować na nich . Ja Sabaku i Karan nie dawaliśmy im za wygrane xD . Gdy ćwiczenia się skończyły Sabaku schował się za drzewem i obserwował  mnie i Karana . A zaś on dobierał się do mnie cały czas pytał dlaczego jestem taka skryta i w ogóle, aż w końcu  spytał czy będę jego partnerką ! O tak :
-To co , będziesz moją partnerką  ?
I wtedy Sabaku wyskoczył zza drzewa i mocno skopał Karana i uciekł . A ja odpowiedziałam że na pewno nie . Pobiegłam za Sabaku i spytałam dlaczego kopnął Karana .

<< Sabaku dokończ >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz