niedziela, 24 marca 2013
Od Amigo - CD Cziki
Biegłem z nosem przy ziemi nie zwracając uwagi na rzeczy wokół mnie. Z tych zamyśleń wyrwała mnie Czika krzycząc:
- Amigo, uważaj drzewo! - w ostatniej chwili zakręciłem w lewo... wprost na Czike. Zaskoczona klacz upadła na ziemię kiedy się na nią przewróciłem.
- Oj, przepraszam Czika - zaczerwieniłem się. Pomogłem jej wstać i otrzepałem ją z ziemi.
- O czym tak myślałeś? - zapytała
- O Stelli. Sam nie wiem co mam o tym myśleć. - przypomniałem sobie jak szepnęła mi do ucha: ''Wybacz mi, przepraszam, żegnaj na zawsze.'' . Nagle się rozchmurzyłem i zwróciłem się w stronę Cziki:
- Może mały wyścig? Tylko może nie w lesie bo tu trochę za dużo drzew. - pomyślałem chwilę i dodałem - Kto ostatni nad wodospadem ten zgniłe jajo! - i pomknąłem jak strzała, a Czika za mną. Nie bez przyczyny wybrałem wodospad. To tam spotkałem Sendy, to tam związałem się ze Stellą i tak się z nią rozstałem. Wiedziałem, że to magiczne miejsce, a mnie Czika wpadła w oko więc chciałem tę magię wykorzystać.
<Czika>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz