Podszedłem do kukły . Zacząłem ją obwąchiwać . Choć miałem wielką
ochotę porządnie skopać tę kukłę nie mogłem . Przyglądałem się jej z
bliska . Naprawdę ciągnęła mnie do ugryzienia i skopania kukły . Ale
dla kultury nie zrobiłem tego . Odwróciłem się i położyłem . Amigo do
mnie :
-Co stary , pękasz nie uderzysz kukły ?
- Amigo , nie denerwuj mnie bo zaraz ci zęby poprzestawiam.
-No dobra już dobra , będę cicho , ale co mam zrobić z kukłą ?
- Chcesz to możesz ją nawet zjeść o byle żebyś nie miał niestrawności .
Ogier podszedł do kukły i zaczął ją bić . Nagle ja wstałem i odepchnąłem Amigo od warzywnej Shaniti . A on do mnie :
- Czyli co !? Zależy ci na kukle ?
Wtedy znów się odwróciłem i położyłem po chwili wstałem i przyszła Shaniti .
- Cześć chłopcy ! Czemu tu jest moja rzeźba !
- Cześć , kochanie, a nic Amigo wyrzeźbił cię i Yyy… ech nie ważne …
- Rubin !!! – Powiedział Amigo
<<CD Shaniti >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz