Był piękny dzień. Ptaki śpiewały, słońce
świeciło wspaniale. Leżałam sobie na łące, niedaleko słyszałam szumienie
wody z wodospadu. Powiew lekkiego zimnego wiatru w grzywie, słońce i
ptaki. Dzień był wspaniały. Nic nie wskazywało na wojnę. Czułam kopanie,
w końcu byłam w ciąży a termin wy źrebienia już za dwa dni. Ja i mój
dawny partner wybraliśmy już imię dla źrebaka. Myślałam o tym, jak
wspaniale było w tamtym stadzie. Byliśmy tam z moim partnerem betami.
Zastanawiałam się, czy w tym stadzie również znajdę miłość...
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz