wtorek, 26 marca 2013

Od Sendy - CD Sedy


Instynktownie odskoczyłam do tyłu. Umiałam dobrze walczyć, poza tym była ze mną Seda więc nie bałam się. Kiedy Seda chciała się rzucić na czarne wilki powstrzymałam ją w ostatniej chwili. Wyszłam do przodu i powiedziałam:
- Wybaczcie, ale blokujecie nam drogę. Czy moglibyście się usunąć na bok żebyśmy mogły przejść? - tamci popatrzyli po sobie i parsknęli śmiechem.
- Chyba sobie żartujesz mała! - zakpił pierwszy wilk
- Spodziewałam się takiej odpowiedzi. - odrzekłam spokojnie i nagle krzyknęłam - Teraz Seda! - Siwa wyskoczyła na jednego wilka, a ja wzięłam się za jego koleżkę. Po minucie wilki leżały nieprzytomnie na ziemi.
- Co z nimi zrobimy Seda? To chyba wilki należące do Watahy Cienia. - spojrzałam na nieprzytomne zwierzęta
- Tak, nie mylisz się. To chyba te same wilki, które goniły White Wolfa i Gray Daisy. - zastanowiła się Seda
- Zanieśmy ich do stada. Może Karan i Amigo nam pomogą. Ostatnio są chyba jedynymi aktywnymi ogierami w stadzie. - Seda zgodziła się ze mną i wzięłyśmy wilki na grzbiety. W mgnieniu oka znalazłyśmy się na miejscu. Zrzuciłyśmy wciąż nieprzytomne wilki na trawę. Seda popilnowała ich, a ja pobiegłam poszukać Karana i Amigo. Kiedy wróciłam razem z nimi ( i z Cziką, gdyż spacerowała akurat z Amigo ) zauważyłam, że jeden z wilków się ocknął.
<Seda?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz