środa, 6 marca 2013

Od Sendy - cd Karana



Poczułam jak Karan kładzie się tuż obok mnie. Spojrzałam na niego, uśmiechnęłam się i ponownie zamknęłam oczy słuchając szumu wody. Po kilku minutach usłyszałam jak ktoś się skrada za naszymi plecami. Był to Rubin. Nagle się zatrzymał. Kątem oka dostrzegłam jak powoli zawraca w krzaki. Pomyślałam, że zdał sobie sprawę, że teraz chcemy pobyć trochę sami. Gdy nie było już go widać poczułam, że Karan niespokojnie się wierci. Otworzyłam oczy, spojrzałam na niego i zapytałam:
- Mam wrażenie, że chcesz się mnie o coś zapytać.

<<Karan>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz