sobota, 2 marca 2013
Od Rubina CD Shaniti
Nie wiedziałem co powiedzieć przypomniały mi się wydarzenia sprzed roku , z kultury podniosłem różę i wpiąłem Shaniti we włosy . Szczerze to już nie czułem tej więzi sprzed lat . To nie było to . Ale przecież życie się ni kończy pomyślałem ... i powiedziałem :
- Witaj , Shaniti - i tu się przyciąłem .
- Cześć , Rubinie ja tak - spytała
- Po staremu , nic się nie dzieje
- Aha ...
Więc nie rozmawialiśmy za długo , oboje wiedzieliśmy że w naszym związku nie jest najlepiej , ale jak mówiłem życie toczy się dalej .
W tym czasie oddaliłem się od Shaniti o jakiś metr . Łza spłynęła mi oka choć nigdy nie płacze . Odszedłem od klaczy . Poszedłem na łąkę i tam odpoczywałem aż usnąłem . Nagle przyszedł Rudy i powiedział :
- Cześć Rubin , pomógłbyś mi w ćwiczeniach ?
- Oczywiście , z chęcią
Podążałem za Rudym w stronę lasu .
<<Rudy>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz